Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern zabrała na obrady ONZ swoją 3‑miesięczną córeczkę
Zgromadzenie Ogólne ONZ mogło podziwiać niecodzienny widok podczas ostatniego spotkania w Nowym Jorku. Jacinda Ardern, premier Nowej Zelandii przyprowadziła ze sobą na obrady 3-miesięczną córeczkę.
Podczas gdy premier wygłaszała swoje przemówienie na forum ONZ, maleństwem opiekował się ojciec Clarke Gayford, który na co dzień jest gospodarzem programu telewizyjnego.
Jacinda Ardern jest drugą w historii kobietą-premier. Jej niedawno urodzona córeczka Neve ma trzy miesiące.
- W Nowej Zelandii Neve jest w pobliżu mnie przez większość czasu. Po prostu nie zawsze jest to zauważane. Tutaj, jeśli nie śpi, staramy się, by była ze mną. - jak poinformowało RMF FM, tak właśnie skomentowała całą sytuację nowozelandzka premier, która wzięła córeczkę głównie z powodu karmienia piersią.
Jak pochwalił się na twitterze tatuś małej Neve, niemowlę otrzymało nawet swój identyfikator ONZ z napisem: "pierwsze dziecko Nowej Zelandii".
Sama Ardern zaznaczyła również w rozmowie z mediami, że pokryje wszelkie koszty podróży dla swego partnera, który wiernie pomaga jej opiekować się dzieckiem.
Jak zakomunikowało RMF FM, rzecznik ONZ Stephane Dujarric odniósł sie do tej sprawy następująco:
- Premier Ardern udowadnia, że nikt nie ma lepszych kwalifikacji do reprezentowania jej kraju niż pracująca matka. Tylko 5 procent światowych przywódców to kobiety, więc musimy sprawić, by czuły się tu tak mile widziane, jak to możliwe.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl