Premier: komisja bankowa nie zaszkodzi polskiej gospodarce
Powstanie sejmowej komisji śledczej ds.
banków i nadzoru bankowego nie zaszkodzi polskiej gospodarce -
uważa premier Kazimierz Marcinkiewicz.
12.05.2006 | aktual.: 12.05.2006 14:46
Żadna komisja, żadne badanie prawne niczemu nie szkodzi- powiedział Marcinkiewicz polskim dziennikarzom w Wiedniu.
Według premiera, prawda jest w życiu bardzo ważna, także w życiu politycznym i gospodarczym.
Jeśli cokolwiek buduje się na kłamstwie, to się rujnuje - dodał.
Sejm wybrał w piątek skład komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego. W 10-osobowej komisji PiS ma czterech członków, PO - dwóch, a pozostałe kluby - SLD, Samoobrona, LPR i PSL - po jednym. Komisja zajmie się badaniem 16 lat funkcjonowania polskiego sektora bankowego. Szefem komisji został Artur Zawisza (PiS).
Komisja ma zbadać prawidłowość i celowość działań NBP i Komisji Nadzoru Bankowego (KNB) jako organów nadzoru bankowego w latach 1989-2006. Zajmie się także kształtem systemu bankowego w Polsce w porównaniu z innymi, w szczególności średnimi i dużymi krajami UE.
Jej prace mają dotyczyć także działalności osób występujących w imieniu KNB, Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Finansów pod kątem ewentualnego występowania konfliktu interesów, wpływającego na brak bezstronności przy dokonywaniu rozstrzygnięć przez te osoby. (it)