Premier Finlandii ostrzega. "Rozrywkowych" zdjęć pod wpływem alkoholu może być więcej

Sanna Marin wciąż w kręgu zainteresowań mediów. Tematem jest jej życie prywatne, a w zasadzie sposób relaksowania się. Powodem dociekań, dotyczących nawyków 36-letniej polityk, stały się nagrania z imprezy, podczas której kobieta bawiła się z przyjaciółmi, tańczyła i śpiewała. Premier musi się teraz z tego tłumaczyć. Jednocześnie Sanna Marin ostrzega, że mogą pojawić się kolejne zdjęcia z nią pod wpływem alkoholu, ponieważ niedawno bawiła się z przyjaciółmi na jednym z festiwali.

Premier Finlandii ostrzega. "Rozrywkowych" zdjęć pod wpływem alkoholu może być więcejPremier Finlandii Sanna Marin na konferencji prasowej w środę
Źródło zdjęć: © PAP EPA | Kimmo Brandt
984

- Przez cały ten czas rzetelnie pełnię obowiązki premiera - powiedziała polityk na środowej konferencji prasowej w Lahti, podczas której była przez media wypytywana o to, czy wieczorne rozrywki nie przeszkadzają jej w pracy i czy nie trzeba w związku z tym obawiać się o stan bezpieczeństwa państwa.

Wyznała również, że jest zmęczona tym zainteresowaniem i dyskusjami na jej temat. Jak donosi fińska gazeta "Iltalehti", premier nie wyklucza, że nowe zdjęcia, na których bawi się w stanie nietrzeźwym mogą wyjść na światło dzienne.

- Na przykład byłam też na festiwalu Flow w piątek i sobotę i spędzałam tam czas z przyjaciółmi. Nie wiem, czy nie ma nagrania, jak się tam bawię - powiedział Marin.

Premier Finlandii wyznaje. "Rozrywkowych" zdjęć może być więcej

Musiała się także tłumaczyć ze spożycia alkoholu. Temat narkotyków natomiast został już w zeszłym tygodniu ucięty przez nią, bo już po pierwszych doniesieniach o uczestnictwie premier w hucznej klubowej zabawie i ewentualności pojawienia się tam używek, poddała się testom narkotykowym. - Piję piwo i wino, a także wino musujące. Nie piję mocnych drinków i nie upijam się. Jednocześnie skomentowała, że jest to żenujące, że musi dyskutować dzień po dniu, ile porcji i czego wypiła.

Rzeczywiście premier Sanna Marin przeżyła trudny czas. W środę, ze łzami w oczach, przekonywała, że "jest człowiekiem i czasem tęskni za zabawą i radością, gdy nad światem gromadzą się czarne chmury". Przeprosiła za wszystkie "niestosowne" zdjęcia i nagrania, wykonane przez jej przyjaciół. Chodziło między innymi o fotografię, na której nie ma polityk, ale zostało zrobione w czasie przyjęcia w oficjalnej rezydencji szefowej fińskiego rządu. Opublikowane na TikToku ujęcie przedstawia dwie całujące się, roznegliżowane kobiety.

- Jestem tylko człowiekiem. Nie opuściłam ani jednego dnia w pracy, nie pozostawiłam żadnej sprawy niezałatwionej - przekonywała, dodając, że dostała nauczkę, ale ma nadzieję, że będzie rozliczana nie z tego, co robi w czasie wolnym, ale ze swojej pracy.


Rzadkie zjawisko uchwycone w Portugalii. Niezwykłe nagranie ognistego tornada

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Elon Musk odpala Grok 3. "Przerażająco mądra" sztuczna inteligencja
Elon Musk odpala Grok 3. "Przerażająco mądra" sztuczna inteligencja
Tusk ma problem. Jest nowy sondaż
Tusk ma problem. Jest nowy sondaż
Tragiczny wypadek w kopalni złota w Mali. Co najmniej 48 ofiar
Tragiczny wypadek w kopalni złota w Mali. Co najmniej 48 ofiar
Ekstremalne zjawiska w USA. Powodzie, śnieżyce i zagrożenie tornadami
Ekstremalne zjawiska w USA. Powodzie, śnieżyce i zagrożenie tornadami
Mysz biegała po pieczywie w Biedronce. Incydent miał się powtórzyć
Mysz biegała po pieczywie w Biedronce. Incydent miał się powtórzyć
Zima zostaje na dłużej! Kolejne uderzenie śniegu i mrozu
Zima zostaje na dłużej! Kolejne uderzenie śniegu i mrozu
Budzi się wulkan Mount Spurr na Alasce.  Bliski erupcji
Budzi się wulkan Mount Spurr na Alasce. Bliski erupcji
Muzyka disco-polo szukała cała Polska. Łukasz Wnuk wyjaśnia swoje zniknięcie
Muzyka disco-polo szukała cała Polska. Łukasz Wnuk wyjaśnia swoje zniknięcie
Wyprzedzał na trzeciego, auto z dziećmi na dachu. Wiadomo, kim jest sprawca
Wyprzedzał na trzeciego, auto z dziećmi na dachu. Wiadomo, kim jest sprawca
Nie ma umowy z USA. Zełenski: Nie jest w naszym interesie
Nie ma umowy z USA. Zełenski: Nie jest w naszym interesie
Zaginięcie Michała Karasia. Śledczy odnaleźli "tajemniczą blondynkę"
Zaginięcie Michała Karasia. Śledczy odnaleźli "tajemniczą blondynkę"
Tysiące Serbów wciąż protestuje. Vuczić mówi o "kolorowej rewolucji"
Tysiące Serbów wciąż protestuje. Vuczić mówi o "kolorowej rewolucji"