170 km/h w terenie zabudowanym doprowadziło do tragedii

Biegli zbadali, ile było na liczniku samochodu, który w maju tego roku wylądował na drzewie przy ulicy Vogla na warszawskim Wilanowie. Auto stanęło w płomieniach, a trzy podróżujące nim osoby zginęły. Śledztwo w tej sprawie jest na końcowym etapie.

W wypadku na ulicy Vogla na Wilanowie zginęły w maju w pożarze auta trzy osoby
W wypadku na ulicy Vogla na Wilanowie zginęły w maju w pożarze auta trzy osoby
Źródło zdjęć: © PAP | Pawe� Supernak

24.08.2024 | aktual.: 24.08.2024 14:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla, w którym zginęły trzy osoby, przyczyną dramatu była prędkość, z jaką auto pędziło przez teren zabudowany, w pobliżu ścieżki rowerowej. Kierowca miał na liczniku nawet 170 kilometrów na godzinę.

Kierowca BMW wypadł z jezdni i uderzył w drzewo oraz ogrodzenie pobliskiej posesji. Pojazd natychmiast zajął się ogniem.

Śledztwo w sprawie wypadku na Wilanowie dobiega końca. Powodem była prędkość

Pożar próbowali gasić świadkowie, ale płomienie prędko objęły cały wóz. Ludzie wewnątrz auta spłonęli, zanim na miejsce dojechała straż pożarna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak dowiaduje się TVN24, postępowanie w sprawie wypadku jest na końcowym etapie. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie informuje, że potrzebna jest jeszcze końcowa opinia toksykologiczna. Odpowie ona na pytanie, czy kierowca był pod wpływem jakiejś substancji.

Natomiast z przekazanej w czwartek opinii biegłych wynika, że jednym z powodów tragedii była prędkość. Specjaliści z zakresu rekonstrukcji wypadków ustalili, że pojazd poruszał się po zabudowanej ulicy Vogla z prędkością 160-170 km/h.

Przejęci tragedią z 3 maja mieszkańcy, których prześladuje pamięć o płonącym samochodzie z trójką ludzi wewnątrz, podjęli działania, które mają zapobiec niebezpiecznym wypadkom w przyszłości. Auto wpadło na ścieżkę rowerową akurat w chwili, kiedy w pobliżu nie było rowerzystów i pieszych.

Mieszkańcy Wilanowa zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na ulicy Vogla. Pismo mieszkańców z prośbą o zapewnienie bezpieczeństwa pieszym i rowerzystom skierowane będzie do Urzędu Dzielnicy, Zarządu Dróg Miejskich i policji. Autorzy chcą, by zwiększyć patrole drogówki, wprowadzić pomiar prędkości lub zaplanować przebudowę drogi.

Źródło: tvn24.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wilanówpożar autawypadek
Komentarze (183)