Prawo jazdy: jeżdżenie za wręczenie
Egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem zdają tylko nieliczni, szkolenia są na niskim poziomie i zdarza się, że instruktorzy proponują ułatwienia w otrzymaniu tego dokumentu za łapówkę - wynika z raportu NIK, do którego w środę dotarła Informacyjna Agencja Radiowa.
Najwyższa Izba Kontroli raport w tej sprawie ma opublikować w czwartek.
Dokument potwierdza, to co wiedzą wszyscy - system przygotowania do egzaminu na prawo jazdy i sam egzamin jest zły, bo sprzyja korupcji.
Z anonimowej ankiety przeprowadzonej wśród osób, które zdawały egzamin na prawo jazdy w ostatnich latach wynika, że co 20 wręczyła łapówkę podczas kursu. Niski poziom szkolenia przyszłych kierowców nie przygotowuje ich do bezpiecznego poruszania się po drogach. Spośród sprawców wypadków 35% stanowią młodzi ludzie w wieku 18 -24 lat.
Julia Pitera z Transparency International, organizacji walczącej z korupcją uważa, że zlikwidować patologie przy zdawaniu na prawo jazdy można bardzo prosto - surowo karać osoby, które biorą udział w tym procederze. Istnieje instytucja zakupu kontrolowanego i prowokacji, dlatego od czasu do czasu w poszczególnych ośrodkach egzaminacyjnych można byłoby przeprowadzić taką akcję - powiedziała Pitera. (reb)