Koszmar na Mazowszu. Niemowlę nie przeżyło

Do tragedii doszło w Sochaczewie, niedaleko Warszawy. Nie żyje dwumiesięczne dziecko. Co się tam stało? Śledczy badają okoliczności śmierci niemowlęcia.

Dramat. Niemowlę nie żyje
Dramat. Niemowlę nie żyje
Źródło zdjęć: © Pixabay
Katarzyna Bogdańska

Jak informuje lokalny serwis e-sochaczew.pl, tragedia miała miejsce w połowie maja w jednym z domów w Sochaczewie, w województwie mazowieckim. Rodzice dwumiesięcznego dziecka zauważyli, że nie daje ono oznak życia.

Gdy się zorientowali, że niemowlę nie oddycha, wezwali pomoc. Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni. Niestety dziecka nie udało się uratować.

Do mieszkania wezwano policję i prokuratora. Służby zajęły się ustaleniem przyczyn i okoliczności śmierci maleństwa. Wiadomo, że do jego zgonu najprawdopodobniej nie przyczyniły się osoby trzecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdańsk. O włos od tragedii

Inne dramatyczne zdarzenie miało w ostatnich dniach w Gdańsku. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale było o włos od tragedii.

Matka zatrzasnęła 11-miesięczne niemowlę w aucie. Policjanci, aby dostać się do środka zmuszeni byli wybić szybę. Ostatecznie dziecko trafiło do szpitala na badania.

Źródło: e-sochaczew/Polsat News

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (55)