Widoczna na filmie Amerykanka o pseudonimie Dee Dee poprosiła Polaków o pomoc w odnalezieniu „Votka”. Przystojny chłopak miał wpaść jej w oko na jednym z warszawskich koncertów. Dzisiaj wiemy już, że cała historia była ukartowana, a historia nie ma żadnego miłosnego podtekstu.
Twórcy reklamy muszą być jednak wyjątkowo zadowoleni z efektu swojej pracy. Filmik rozszedł się po internecie niczym wirus. Informacje o problemie uroczej dziewczyny opublikowano niemal na każdym portalu, a sam film w serwisie YouTube zdobył ponad 1,5 mln wyświetleń i tysiące komentarzy.
Pierwszy film reklamowy, w którym Dee Dee szuka ukochanego:
Inny klip z udziałem Dee Dee, w którym odnajduje swojego Wojtka: