Marzec '68
W marcu 1968 doszło do burzliwych protestów studenckich, brutalnie rozbitych przez milicję i ORMO. Bezpośrednią ich przyczyną była demonstracja pod pomnikiem Mickiewicza w Warszawie przeciwko zdjęciu przez cenzurę spektaklu "Dziady" oraz wyrzucenie z Adama Michnika i Henryka Szlajfera z UW, ale tłem dla tych wydarzeń było narastające rozczarowanie i niezadowolenie z rządów ekipy Władysława Gomułki. Oprócz bezwzględnego rozprawienia się z protestującymi, władze wykorzystały żydowskie pochodzenie niektórych inicjatorów demonstracji do rozpętania nagonki, którą wykorzystano w wewnętrznej rozgrywce w łonie partii. Przeprowadzono antysemickie czystki.
W konsekwencji wydarzeń marcowych władze PRL zmusiły do emigracji kilkanaście tysięcy osób o pochodzeniu żydowskim. Tysiące innych zostało usuniętych ze stanowisk państwowych. Na UW zlikwidowano sześć kierunków studiów, wielu studentów zostało wyrzuconych bądź zawieszonych. Nasiliła się aktywność cenzury, a wokół wydarzeń marcowych władze zawiązały nieformalną zmowę milczenia. Polacy stracili nadzieję na jakąkolwiek zmianę systemu.