PolskaPracownicy stołecznego szpitala bronią dyrektora

Pracownicy stołecznego szpitala bronią dyrektora

Rada ordynatorów oraz większość pracowników warszawskiego szpitala dziecięcego przy ul. Niekłańskiej protestują przeciwko decyzji Urzędu Marszałkowskiego o odwołaniu z funkcji dyrektora tej placówki Jana Ciszeckiego.

06.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przyczyną odwołania dyrektora było brak sprawnych i skutecznych działań w reorganizacji udzielania świadczeń zdrowotnych w szpitalu przy Niekłańskiej oraz brak postępów w restrukturyzacji "Omegi" - poinformowała rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Wiesława Lipińska.

Ordynator oddziału intensywnej opieki medycznej w szpitalu dr Marek Kulerski podkreślił na konferencji prasowej w czwartek, że rada ordynatorów nie zgadza się z tą decyzją, tym bardziej, że kondycja finansowa szpitala jest bardzo dobra.

Żądamy wyjaśnienia motywów tej nagłej decyzji. Nie istnieją żadne merytoryczne przesłanki odwołania dyrektorów - głosi pismo skierowane do marszałka woj. mazowieckiego Adama Struzika.

Kulerski podkreślił, że szpital miał dodatni wynik finansowy na koniec ubiegłego roku - około 1,5 mln zł, ponadto audyt zlecony przez Urząd Marszałkowski nie wykazał żadnych nieprawidłowości.

Urząd Marszałkowski odwołał także dyrektora Wojewódzkiego Centrum Stomatologii w Warszawie Piotra Miklińskiego. Jak podano, przyczyną odwołania była utrata zaufania organu założycielskiego co do skuteczności i sprawności zarządzania zakładem. (miz)

szpitalwarszawadyrektor
Komentarze (0)