Pracownicy PAP mają dość. Protest przeciwko posłom w siedzibie

Pracownicy PAP opublikowali komunikat, w którym komentują dotychczasową sytuację w agencji. "Cenzura w PAP była w ostatnich latach faktem" - czytamy w liście. W momencie publikacji tekstu pod petycją podpisało się ponad 90 osób.

Warszawa, 21.12.2023. Demonstracja przed siedzibą Polskiej Agencji Prasowej, 21 bm. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz powołał 19 bm. na stanowisko prezesa Polskiej Agencji Prasowej Marka Błońskiego. (ad) PAP/Szymon PulcynSiedziba PAP w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Szymon Pulcyn
oprac.  TWA

Protest to pokłosie decyzji Bartłomieja Sienkiewicza, który w środę zdecydował o zwolnieniu szefostwa mediów publicznych i PAP. Minister kultury odwołał dotychczasowych prezesów zarządów TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze.

"Jako obecni i byli dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej wyrażamy poparcie dla działań mających na celu przywrócenie normalności, czyli standardów profesjonalnego dziennikarstwa, od których Agencja w ostatnich latach drastycznie się oddaliła" - czytamy w liście ws. obecnej sytuacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rewolucja w TVP, część Polaków oburzona. "Coś strasznego"

"Protestujemy przeciwko obecności posłów jakiejkolwiek opcji w siedzibie PAP, jeśli nie służy to udzieleniu nam wywiadu, ale politycznej walce i budowaniu ich kapitału politycznego" - podkreślili pracujący w PAP oraz byli dziennikarze agencji.

Jak zaznaczają w tekście, "cenzura w PAP była w ostatnich latach faktem" i "mamy dość absurdystanu".

Posłowie PiS "bronią mediów" i przebywają w siedzibie PAP

Od środy w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej przebywają parlamentarzyści PiS, którzy - jak wskazują - przeprowadzają interwencję poselską. W nocy z czwartku na piątek w siedzibie PAP obecny był m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS w towarzystwie Mateusza Morawieckiego pojawił się w budynku PAP ponownie w piątek o godz. 14. Kaczyński podkreślił, że przybył w ramach interwencji poselskiej. - Nie zgadzam z samą ideą zmiany w mediach, a jeszcze bardziej nie zgadzam się z tymi metodami - mówił.

- Jedyne, co możemy zrobić w tej chwili tak naprawdę, to poprosić o wsparcie posłów, którzy tutaj są od samego początku, od pierwszego dnia tych wydarzeń - mówił wcześniej tego dnia odwołany przez szefa resortu kultury prezes PAP za czasów rządów PiS - Wojciech Surmacz

Wybrane dla Ciebie
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Polacy o przywróceniu praworządności. Złe informacje dla rządu. Sondaż
Polacy o przywróceniu praworządności. Złe informacje dla rządu. Sondaż
La Niña zmienia pogodę. Zjawisko przyniesie wiele anomalii
La Niña zmienia pogodę. Zjawisko przyniesie wiele anomalii
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Śledztwo ws. tragedii w Raculi. Jest oświadczenie Urzędu Miasta
Śledztwo ws. tragedii w Raculi. Jest oświadczenie Urzędu Miasta