Pracownicy Biura Bezpieczeństwa Narodowego uczą się sztuki dyplomacji
Pracownicy prezydenckiego Biura
Bezpieczeństwa Narodowego szkolą się z protokołu dyplomatycznego -
dowiedziała się "Rzeczpospolita". To pierwsze tego typu szkolenie
dla pracowników biura.
07.12.2007 | aktual.: 07.12.2007 02:29
To bardzo potrzebne szkolenie, bo podczas spotkań na szczeblu międzynarodowym nie powinno dochodzić do pomyłek dyplomatycznych - uważa szef BBN Władysław Stasiak. I dodaje, że nauka savoir-vivre'u to podstawa, bo w biurze nie ma departamentu, który nie miałby styczności ze sprawami międzynarodowymi i dyplomacją.
Kurs dla pracowników BBN prowadzi Roman Czyżycki z Akademii Dyplomatycznej Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, a w latach 1996-1999 ambasador RP w Portugalii - informuje gazeta.
Czy pracownikom BBN, których głównym zadaniem jest przyjmowanie delegacji zagranicznych oraz przygotowanie wizyt zagranicznych szefa biura, taka wiedza jest niezbędna? Rozmówcy "Rzeczpospolitej" mówią, że tak. Protokół dyplomatyczny to prawo drogowe dla wszystkich, którzy zajmują się sprawami międzynarodowymi. Zalecam je wszystkim instytucjom łącznie z ministerstwami Rolnictwa oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji - mówi Adam Rotfeld, były szef MSZ. (PAP)