Aborcja
W okresie przemian zupełnie zaprzepaściliśmy sferę praw reprodukcyjnych. Albo inaczej – w tej sferze wygrała skrajna prawica. Jest to przejawem upolitycznienia praw kobiet, bo w kwestii praw reprodukcyjnych to upolitycznienie jest najbardziej wyraźne. Wprowadzona w 1993 roku ustawa antyaborcyjna została co prawda przyjęta pod hasłem „kompromisu”, ale w istocie jest jedną z najbardziej restrykcyjnych w Europie, a jednocześnie jedną z najbardziej nieskutecznych. W Polsce jest około 100 tysięcy zabiegów aborcji rocznie, odbywających się w podziemiu aborcyjnym. Oznacza to, że ogromna rzesza kobiet co roku trafia poza prawo, a ustawa najsilniej godzi w najbiedniejsze. Jest to niezwykle demoralizujące, a przy tym niebezpieczne z punktu widzenia zdrowia kobiet.