Pod adresem marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego padają poważne zarzuty o korupcję. - Zdecydowałem się podjąć kroki prawne w obronie swojego dobrego imienia. To próba ataku na mnie i przykrycia spraw, które dotykają rządzących. Obrzydliwe kłamstwa przekraczają wszelkie granice - podkreślił w programie WP #Newsroom. Kogo pozwie? Zastanawia się, czy pozwie szefa TVP Jacka Kurskiego. Prowadzi w tej sprawie rozmowy ze swoim pełnomocnikiem. Dodał, że ma już przygotowane pozwy przeciwko Karolowi Guzikiewiczowi i "Gazecie Polskiej". - Nigdy od nikogo nie żądałem pieniędzy - zapewnił Grodzki.