Próbowali ukraść Jezusa i koziołki z szopki bożonarodzeniowej na poznańskim rynku
Na Starym Rynku w Poznaniu stoi bożonarodzeniowa szopka. W nocy ktoś próbował ukraść z niej figurę Jezusa, a kilka godzin później także figurki koziołków. Wyczyny zauważył operator miejskiego monitoringu.
6 grudnia, czyli w Mikołajki oficjalnie włączono lampki na choince stojącej na poznańskim Starym Rynku. O zbliżających się świętach przypomina tu również m.in. świąteczne oświetlenie oraz tradycyjna szopka bożonarodzeniowa stojąca tuż obok choinki przed ratuszem.
W poniedziałkową noc młodzi mężczyźni przechodzący przez rynek postanowili zrobić sobie sesję fotograficzną z figurką Jezusa. Wyjęli ją ze żłóbka i zapozowali z nią do zdjęć. Jeden z mężczyzn postanowił nie odkładać jej na miejsce, tylko zabrać ze sobą, chowając pod kurtką.
- Całe zdarzenie zauważył operator monitoringu miejskiego i niezwłocznie poinformował dyżurnych straży miejskiej i policji. Mężczyźni na widok nadjeżdżającego radiowozu straży szybko schowali figurkę pomiędzy budkami handlowymi i oddalili się... prosto w ręce przechodzących policjantów – relacjonuje zdarzenie Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej.
Co ciekawe, jeszcze tej samej nocy, kilka godzin później doszło do bardzo podobnego zdarzenia. Tym razem złodzieje połasili się na figurki dwóch koziołków, które także stały w szopce. To zdarzenie również nie umknęło uwadze operatora monitoringu i dzięki szybkiej interwencji policji złodzieje zostali zatrzymani, a koziołki wróciły na swoje miejsce.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
