Lekarze z USA będą operować kręgosłupy w Poznaniu

Do Poznania przyjadą lekarze z organizacji Global Spine Outreach, którzy w ciągu trzech dni zoperują 12 pacjentów szpitala im. W. Degi przy użyciu nowatorskich metod, których nie stosuje się w Polsce.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Kot63
Zenon Kubiak

Ortopedyczno-Rehabilitacyjny Szpital Kliniczny im. Wiktora Degi Uniwersytetu Medycznego chce, aby leczenie kręgosłupa stało się jego wizytówką. Już teraz kierowane są tu najtrudniejsze przypadki z całej Polski.

- Chcemy się skupić jako nowatorski ośrodek na tych wadach, których usunięcie nie jest możliwe w innych placówkach na terenie województwa lub szerzej na terenie całego kraju – mówi prof. dr hab. n. med. Tomasz Kotwicki z Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej w szpitalu im. W. Degi.

Władzom szpitala zależy na stałym podnoszeniu kwalifikacji swojego personelu. W przyszłym tygodniu już po raz trzeci do Poznania przyjadą lekarze z organizacji Global Spine Outreach, która zrzesza światowych specjalistów medycznych oraz wolontariuszy, którzy pomagają pacjentom ze skoliozą i innymi schorzeniami kręgosłupa na całym świecie.

W trakcie trzech dni dr Krzysztof Siemionow (syn dr Marii Siemionow, która w 2008 r. dokonała pierwszego w USA przeszczepu twarzy)
i dr Lawrence Lenke zoperują aż 12 osób, w tym ośmioro dzieci. Zoperowany zostanie m.in. chłopak chorujący na zespół Williamsa, który ma aż 130-stopniowe skrzywienie kręgosłupa, co uniemożliwia mu normalne życie. Lekarze przeprowadzą operacją, której do tej pory w Polsce nigdy nie przeprowadzano. Dzięki niej chłopak będzie mógł normalnie funkcjonować.

- Lekarze, którzy nas odwiedzą w trakcie przeprowadzania zabiegu stosują zaawansowany neuromonitoring. Oznacza to wnikliwe monitorowanie m.in. rdzenia kręgowego, w okolicy którego prowadzona jest operacja, aby nie dopuścić do jego uszkodzenia – wyjaśnia prof. Kotwicki. – W naszym szpitalu stosujemy neuromonitoring od ponad czterech lat dzięki sprzętowi podarowanemu przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wykonaliśmy dzięki niemu ponad 100 operacji. Lekarze, którzy nas odwiedzą, wykonują neuromonitoring w jeszcze bardziej rozszerzonym i kompleksowym zakresie. Przywiozą własny sprzęt i pokażą jego działanie. To wartość dodana dla pacjentów oraz wiedzy lekarzy – dodaje.

Zenon Kubiak, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę