"Jeleń filipiński jest ciemnobrunatny, ma cętki. W naturze żyje ich ok. 200. Te ssaki żyją samotnie w dżungli, jedzą owoce i liście" - powiedział Przemysław Dobrzyński z poznańskiego ZOO.
Na początku XX wieku jelenie Alfreda występowały na filipińskich wyspach Panay, Negros i Cebu. Na początku lat 80. XX wieku oficjalnie uznano, że zwierzęta wyginęły. Miało być to spowodowane wzrostem liczby mieszkańców wysp, co zmusiło ich do wycinki dżungli, w której żyły jelenie filipińskie.
"W 1987 r. na wyspie Panay naukowcy znaleźli jednego oswojonego osobnika, potem jeszcze kilka egzemplarzy u kłusowników. Na tej podstawie, przy wsparciu ogrodów zoologicznych z Kanady, Australii i USA, założono na Filipinach hodowlę" - powiedział dyrektor poznańskiego ZOO Radosław Ratajszczak.
W poznańskim ZOO jelenie Alfreda są hodowane od roku.
