Henryk Stokłosa na razie nie straci swoich 3 mln zł

Sąd Okręgowy w Poznaniu nie uznał wniosku prokuratury o przepadek trzech milionów złotych poręczenia majątkowego, zastosowanego wobec senatora Henryka Stokłosy. Prokuratura twierdziła, że oskarżony utrudniał śledztwo i szkalował urząd prokuratorski.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Ciereszko

Zobacz galerię: Stokłosa przed rozprawą

- Poręczenie przepada w przypadku ucieczki bądź ukrywania się oskarżonego i może przepaść w wyniku utrudniania śledztwa, ale sąd nie uznał twierdzeń prokuratury za uzasadnione - powiedział sędzia Mariusz Sygrela.

Według prokuratury, Stokłosa miał osobiście i poprzez innych wpływać na osoby, które mogą być powoływane na świadków w jego procesie, dotyczącym m.in. wręczania łapówek urzędnikom. Jednym z dowodów prokuratury w sprawie było śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Lesznie, wyjaśniające, czy doszło do namawiania przez Stokłosę Bogdana G. do oczerniania głównego świadka oskarżenia.

- W śledztwie tym nie postawiono oskarżonemu zarzutów i na tym etapie nie może to być podstawą wniosku o przepadek poręczenia - powiedział sędzia Sygrela.

Obrońcy żądali oddalenia wniosku, uważając, że prokurator niezgodnie z prawem wszedł w posiadanie informacji o postępowaniu prokuratury w Lesznie, a samo złożenie wniosku o przepadek kaucji związane było z chęcią zdyskredytowania Stokłosy przed niedawnymi wyborami uzupełniającymi do senatu i było szykanowaniem oskarżonego.

Sam oskarżony podczas rozprawy złożył oświadczenie na temat rzekomej osobistej niechęci prokuratora wobec niego. Senator Stokłosa wspominał o prowokacjach prokuratorskich wobec niego polegających m.in. na bezprawnych przeszukaniach czy podrzucaniu dowodów rzeczowych. Sąd przerwał to wystąpienie, jako niezwiązane z rozpatrywaną sprawą.

Proces Stokłosy rozpoczął się w kwietniu 2009 roku. Według oskarżenia miał on wręczać urzędnikom łapówki w postaci alkoholu i wędlin wartości od kilkuset do kilku tysięcy złotych oraz gotówkę w wysokości od 5 tys. do 100 tys. zł, w zależności od kwoty umorzeń podatkowych, które otrzymywał.

Oprócz zarzutów korupcyjnych ma także zarzuty bezprawnego więzienia i bicia swoich pracowników, utrudniania pracy policji w sprawie postępowania dotyczącego zatrucia środowiska naturalnego, fałszowania oświadczenia o czynnym prawie wyborczym i wyłudzenia pieniędzy z funduszy UE.

Mimo ciążących na Henryku Stokłosie poważnych zarzutów, w lutym został on wybrany w wyborach uzupełniających do Senatu i na początku marca zostanie zaprzysiężony jako senator z okręgu nr 37, obejmującego północną i zachodnią Wielkopolskę. Kolejna rozprawa w tym procesie zaplanowana jest na środę.

Wybrane dla Ciebie
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie