Poznań ratuje secesyjne kamienice
• Na ratowanie zabytkowych budynków miasto wyda w tym roku 1,5 mln zł
• Blisko połowa tej kwoty to środki przeznaczone na prace remontowo-konserwatorskie secesyjnych kamienic
• Za te pieniądze dofinansowano remont kamienic na Starym Mieście, Jeżycach i Łazarzu
W środę w poznańskim urzędzie miasta doszło do podpisania umów na dofinansowanie prac remontowo-konserwatorskich secesyjnych kamienic. W tym roku pula środków przeznaczonych na ten cel wyniosła 1,5 mln zł i jest to najwyższa kwota na dofinansowanie zabytków w ciągu ostatnich kilku lat.
- Wsparcie dziedzictwa kulturowego jest dla nas bardzo ważne. Paleta działań związanych z renowacją zabytków jest bardzo szeroka. Nie zapominamy o remontach miejskich kamienic, szkół i obiektów sakralnych. Te dotacje są również kluczowym elementem i cieszę się, że z roku na rok przy ich pomocy jest coraz więcej udanych realizacji - powiedział Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania, który - razem z Grzegorzem Ganowiczem, przewodniczącym Rady Miasta oraz Miejską Konserwator Zabytków Joanną Bielawską-Pałczyńską - przekazał beneficjentom umowy na dofinansowanie.
W tym roku dotacje udzielono 24 obiektom zabytkowym. Pierwsza, priorytetowa grupa, dotyczy najcenniejszych budynków secesyjnych na terenie Jeżyc (Roosevelta - dach, Krasińskiego - witraże, Dąbrowskiego - wystrój ceramiczny sieni), Łazarza (z obszaru Johow Gelande - Matejki 53 - elewacja, Matejki 52 - sień i klatka schodowa, willa ul. Limanowskiego 15a) oraz centrum miasta (Kościuszki, Działyńskich, Libelta).
Łącznie na obiekty secesyjne przeznaczono w tym roku kwotę ponad 700 tys. zł. W zeszłym roku na prace w samym zespole na ul. Roosevelta wydano prawie 400 tys. zł, a na willę przy ul. Limanowskiego 15a i wystrój sieni budynku przy ul. Ostrówek 10/11 - ponad 100 tys. zł.
Poza tym, 450 tys. zł. przekazano także na ochronę najstarszych i najcenniejszych budynków sakralnych w Poznaniu. Chodzi o kościół oo. Bernardynów, Psałterię na Ostrowie Tumskim i Gimnazjum Sióstr Urszulanek.
Przyznane dotacje ułatwiają właścicielom nieruchomości opiekę nad obiektami zabytkowymi. Warto podkreślić, że w wielu przypadkach stanowiły one silny bodziec i motywację do przeprowadzenia szerokiego zakresu prac remontowo-konserwatorskich. Przykładem jest kamienica przy Roosevelta 9 i Roosevelta 10, kompleksowa renowacja zespołu willi przy Limanowskiego 15a czy kamienicy (wraz z wystrojem) przy ul. Ostrówek 10/11
- Moje osobiste podejście do zabytków mocno ewoluowało. 20 lat temu nie wiedziałem, że będę takim pasjonatem. Dlatego bardzo mnie ucieszyły słowa, które usłyszeliśmy dzisiaj na swój temat. Urząd zauważył naszą pracę, to że przez wiele lat wykonaliśmy naprawdę wiele budynków i dla miasta powstało coś pięknego - powiedział Andrzej Bekas, jeden z beneficjentów dotacji.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .