"Zero tolerancji". Hołownia złożył pozew w trybie wyborczym

• Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta, złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko posłom PiS: Jackowi Sasinowi i Sebastianowi Łukaszewiczowi.
• Hołownia oskarża Sasina i Łukaszewicza o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat jego nieruchomości na Podlasiu.
• Rozprawa, jak podał marszałek, ma odbyć się we wtorek, 13 maja.

Szymon Hołownia już wcześniej zapowiadał, że zamierza złożyć pozew w trybie wyborczym przeciwko Jackowi Sasinowi i Sebastianowi Łukaszewiczowi. W poniedziałek po południu opublikował krótkie oświadczenie, w którym informuje o wejściu na drogę prawną przeciwko politykom PiS.

Czytaj także: Sondaż WP. Trzecia Droga poza Sejmem. PiS i Konfederacja z większością

"Zero tolerancji dla kłamstw i manipulacji PiS" - grzmi w sieci kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta. Jak dodał, rozprawa ma się odbyć we wtorek.

Sprawa dotyczy nieruchomości na Podlasiu, której posiadanie Hołownia miał rzekomo zataić. Lider Trzeciej Drogi podkreśla, że zarzuty są bezpodstawne i mają na celu odwrócenie uwagi od problemów kandydata PiS, Karola Nawrockiego.

Sebastian Łukaszewicz podczas konferencji prasowej wezwał Hołownię do wyjaśnienia źródła finansowania zakupu siedliska oraz powodów niewpisania go do oświadczenia majątkowego. Łukaszewicz opublikował również zdjęcia nieruchomości, nazywając ją "piękną ruderą". W odpowiedzi pod postem posła PiS, Jacek Sasin zasugerował, że Hołownia powinien zrezygnować z ubiegania się o prezydenturę.

Czytaj także: Sondaż prezydencki. Zmiany w poparciu liderów

Hołownia twierdzi, że jego oświadczenia majątkowe za lata 2023 i 2024 są zgodne z prawem i zawierają wszystkie wymagane informacje. Mariola Rzepka ze sztabu Hołowni poinformowała, że nieruchomość została wykazana w oświadczeniach za lata 2023 i 2024, a jej wartość została oszacowana na 554 tys. zł. Hołownia podkreśla, że siedlisko jest głównie użytkowane przez jego rodziców, a on sam nie ma nic do ukrycia.

Źródło: X/PAP