Pozew przeciwko Polsce. Michał Laskowski mówi o "wypisaniu się z Unii"
- Jeśli dojdzie do pozwu, to mam nadzieję, że polskie władze podporządkują się orzeczeniu TSUE. Nie bardzo to sobie wyobrażam, że tego nie zrobią - powiedział Michał Laskowski, rzecznik prasowy SN. Według niego, jeśli stanie się inaczej, doprowadzi to do "wypisania się z Unii".
19.09.2018 | aktual.: 31.03.2022 11:12
- Jeżeli Polska będzie ignorować to, co mówi Unia Europejska, Komisja Wenecka, ONZ i sto tysięcy innych autorytetów, to istnieje niebezpieczeństwo, że nasze wyroki nie będą respektowane w Europie - powiedział sędzia i rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski na antenie Radio ZET.
Laskowski odniósł się również do nieoficjalnych doniesień o tym, że Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans przygotował pozew do Trybunału Sprawiedliwości UE przeciwko Polsce w związku z ustawą o Sądzie Najwyższym. - Jeśli dojdzie do pozwu, to mam nadzieję, że polskie władze podporządkują się orzeczeniu Trybunału. Nie bardzo to sobie wyobrażam, że tego nie zrobią. To będzie wypisanie się z UE – ocenił Laskowski.
Podczas rozmowy pojawiła się również kwestia wystąpienie z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. Taką decyzję rozważa KRS. - To dzieciniada - stwierdził Michał Laskowski. - To tak, jakby mnie wyrzucano ze szkoły, bo jestem złym uczniem, biję kolegów a ja się obrażam i mówię, że występuję sam ze szkoły, bo jest słaba a nauczyciele się nie znają na niczym - tłumaczył na antenie Radia ZET.
Według niego, Krajowa Rada Sądownictwa jest "nieprzewidywalna a linie ich rozumowania są trudne do opanowania". - Można się tak bawić i tam, skąd nas wyrzucają powiedzieć, że to my występujemy, ale to jest śmieszne. Tak się nie prowadzi polityki - zaznaczył rzecznik SN.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl