Pożegnano bliźniaczki syjamskie
Zmarłe w niedzielę w Krakowie bliźniaczki
syjamskie Ola i Patrycja Płóciennik spoczęły na cmentarzu
przy parafii św. Rodziny w Bytomiu (Śląskie). W krótkiej ceremonii
pogrzebowej uczestniczyło kilkadziesiąt osób - rodzina dziewczynek
oraz mieszkańcy bytomskiej dzielnicy Bobrek.
29.07.2005 | aktual.: 29.07.2005 13:38
Widać, że miejscowa społeczność w takiej trudnej sytuacji identyfikuje się z cierpiącą rodziną - powiedział w ks. Andrzej Śmieszek, pracujący od 18 lat jako proboszcz parafii św. Rodziny. Przypomniał, że choć Bobrek to uboga dzielnica, to jej mieszkańcy pośpieszyli również z pomocą podczas organizowanych w parafii zbiórek pieniędzy, potrzebnych na planowane wcześniej leczenie, operację i rehabilitację Oli i Patrycji.
Ola i Patrycja przyszły na świat w Bytomiu 13 marca 2004 r., w siódmym miesiącu ciąży. Ważąc po niespełna tysiąc gramów były jednymi z najmniejszych bliźniąt syjamskich, jakie urodziły się w Polsce. Były zrośnięte workami osierdziowymi, przeponami, żebrami i wątrobą.
Dzieci były od urodzenia leczone w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Kilkunastomiesięczna hospitalizacja była czasem stałej walki o ich życie. Lekarze stwierdzili u nich wiele skomplikowanych wad wrodzonych i towarzyszących im chorób, w tym niezwykle złożoną wadę serca i układu krążenia, dręczyły je też infekcje.
Nie udało się uzyskać stabilnej poprawy, koniecznej do przeprowadzenia zabiegu rozdzielenia. Bezpośrednią przyczyną śmierci Oli i Patrycji była niewydolność krążeniowo-oddechowa.
Mama dziewczynek urodziła niedawno zdrowego syna.