"Proszę Pani, Proszę Pana, cóż mogę zrobić, że znów jestem głodny" - takimi słowami witał widzów jednego ze swoich telewizyjnych programów kulinarnych.
Podczas gotowania opowiadał anegdoty dotyczące jedzenia, swojej rodziny, przyjaciół oraz studiów gastronomicznych. Na końcu zawsze próbował ugotowanych dań i z zadowoleniem głaskał się po brzuchu.