Pożegnania z TVP już w planach, są zawieszenia pracowników
Grupa pracowników redakcji internetowej Telewizji Polskiej została w środę zawieszona przez nowe władze TVP - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Jak słyszymy, zawieszenia w przypadku niektórych osób zamienią się w zwolnienia. Z naszych informacji wynika też, że internetowy serwis TVP Info - już z nowym kierownictwem - ma ruszyć w przyszłym tygodniu.
Nowa ekipa w TVP zapowiada, że jeszcze w piątek ruszy ponownie emisja kanału TVP Info. W przyszłym tygodniu ma zostać przywrócony też serwis TVP.info - już z nowym szefostwem - słyszymy.
Jak wynika z informacji WP, na czele redakcji mediów interaktywnych Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (której podlegają m.in. serwisy TVP) ma stanąć Andrzej Jaszczyszyn. W przeszłości był związany z grupą mediową ZPR, gdzie m.in. prowadził audycje radiowe oraz zajmował się projektami internetowymi związanymi z cyfryzacją tradycyjnych marek medialnych m.in budując ich obecność w social mediach. Sam Jaszczyszyn nie chciał komentować swojej nominacji w rozmowie z Wirtualną Polską.
Jak wynika z naszych informacji, w TVP trwają również inne zmiany kadrowe. W ostatnim dniu do niektórych pracowników trafić miała informacja o ich zawieszeniu. Na liście są osoby kojarzone z kontrowersyjnymi postami w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Żydzi są odpowiedzialni za Holocaust, ponieważ nie zrobili nic, żeby go powstrzymać" - to jeden z najbardziej kontrowersyjnych wpisów z konta "bogdan607", które pojawiły się na platformie X (dawniej Twitter - red).
Inne to m.in. wulgaryzmy pod adresem byłej żony. A za kontem stoi Radosław Poszwiński, który w 2018 roku został zatrudniony w redakcji internetowej TVP Info. W ciągu chwili wykasował całą zawartość swoich mediów społecznościowych - ponad 200 tys. wpisów.
Samuel Pereira bronił wtedy decyzji o zatrudnieniu Poszwińskiego, tłumacząc, że "umie znaleźć w sieci oryginalną, interesującą informację". Na komentarze i wulgaryzmy z mediów społecznościowych nie było już reakcji.
Poszwiński jest w grupie kilkunastu pracowników redakcji mediów interaktywnych Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, którzy dostali w środę e-mail z informacją o zawieszeniu w pracy - wynika z informacji WP.
Takiego samego e-maila dostał m.in. Rafał Jarząbek. Kilka miesięcy temu zrobiło się o nim głośno, gdy jako "zwykły obywatel" pojawił się na spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Lider Koalicji Obywatelskiej zwrócił mu uwagę, że jego pytania pokrywają się z ówczesnym przekazem PiS. Zainteresowany nie przekazał, że współpracuje z publicznym nadawcą.
Wcześniej Jarząbek w internecie obrażał dziennikarki serwisu Noizz.pl i stwierdził, że "feministki to faszystki".
Zawieszony został też pracownik TVP, który wprowadził posła PiS Dariusza Mateckiego i Roberta Bąkiewicza do studia, gdzie nagrywano nowy program informacyjny "19:30", a także samego kierownika redakcji mediów interaktywnych Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Daniela Liszkiewicza.
Według informacji Wirtualnej Polski nowe władze TVP nie wyobrażają sobie dalszej współpracy ze wszystkimi wymienionymi osobami i w najbliższym czasie ich zawieszenie ma się zamienić w rozstanie z Telewizją Polską.
Szymon Jadczak, dziennikarz Wirtualnej Polski