Skasują zmianę Czarnka. Nowacka potwierdza
Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z RMF24 opowiedziała o tym, co czeka w najbliższym czasie polską edukację. Na razie nie ma decyzji o zmianie czasu trwania lekcji, znikną za to tzw. godziny czarnkowe.
Co musisz wiedzieć?
- Barbara Nowacka, minister edukacji z KO, w rozmowie z RMF24 podkreśliła, że decyzja o obsadzie resortu edukacji należy do premiera. Plan na rekonstrukcję koalicjanci mają poznać w przyszłym tygodniu.
- W przyszłym roku szkolnym nie będzie "godzin czarnkowych", ale lekcje będą nadal trwać 45 minut.
- Nauczycieli w 2026 roku czeka podwyżka. Wyniesie ona jednak tylko 3 proc.
Barbara Nowacka w rozmowie z RMF24 odniosła się do możliwych zmian w ministerstwie edukacji. - To jest decyzja premiera. Zobaczymy, kto będzie ministrem edukacji 1 września - powiedziała w Porannej rozmowie w RMF FM minister edukacji z KO Barbara Nowacka. Podkreśliła, że rekonstrukcja rządu powinna nastąpić do końca lipca. - Najpierw trzeba ułożyć relacje z koalicjantami. Wiemy w KO, że jesteśmy drudzy do rozmów, po przedstawicielach Lewicy, PSL i Polski 2050.
Dodała też, że "ministrem się bywa". - Nikt z nas nie ma wielkiego przywiązania do stanowiska - zapewniła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Kiedy poznamy nowego ministra edukacji?
Z wypowiedzi minister Nowackiej wynika, że kluczowe decyzje dotyczące obsady resortu edukacji zapadną po ustaleniu relacji w koalicji rządzącej. Personalne zmiany powinny zostać podane do wiadomości pod koniec lipca. Jednak w cieniu tej roszady w resortach nadal toczą się prace, które wpłyną na to, jak wyglądać będzie nauka w polskich szkołach w roku szkolnym 2025/26.
Jakie są plany ministerstwa edukacji?
Minister Barbara Nowacka podkreśliła, że priorytetem jest kontynuacja prac nad poprawą systemu edukacji.
Minister przypomniała, że od 1 września 2025 roku do szkół wchodzi edukacja obywatelska, edukacja zdrowotna i nowa podstawa programowa z wychowania fizycznego. - Nie będzie jednak krótszych lekcji, szkoła jest do nauki - zapewniła.
Nowacka odniosła się też do spraw wykorzystania w szkołach nowych technologii. Zaznaczyła, że niepokoi ją, że nowinki wkraczają nawet do przedszkoli. - Wprowadzamy przepisy, które wesprą szkoły, które chciałyby wydać zakaz używania smartfonów w szkole, natomiast moim zdaniem nie powinien być to zakaz odgórny wydany przez ministra, ale możliwość zakazu - mówi Nowacka.
Jak wyjaśnia, to powinno zostać ustalone przez szkołę po rozmowach z rodzicami. Odgórnie jednak wprowadzony będzie inny mechanizm. W nowym roku szkolnym lekcje religii we wszystkich szkołach będą na pierwszej lub ostatniej lekcji.
Co "godzinami czarnkowymi"?
Nie będzie już obowiązkowych dla nauczycieli godzin dodatkowych konsultacji z rodzicami i uczniami. Tzw. godziny czarnkowe obowiązywały od 1 września 2022 roku. Nazwę zawdzięczają ówczesnemu ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi.
To jedna godzina tygodniowo, podczas której nauczyciel prowadzi obowiązkowo konsultacje dla uczniów lub ich rodziców. "Godziny czarnkowe" od początku krytykuje Związek Nauczycielstwa Polskiego. W opinii środowisk oświatowych przepis nie ułatwił kontaktów między placówkami szkolnymi a rodzicami i uczniami.
Czy nauczyciele mogą się spodziewać podwyżek?
Jeszcze w tym roku nauczyciele mogą spodziewać się podwyżki wynagrodzeń. Nie będzie to jednak oczekiwane przez ZNP 10-proc., a jedynie 3 proc. przewidziane dla całej budżetówki
Źródło: RMF24