Pożar w USA. Dramatyczne nagranie walki z żywiołem
Straż Pożarna w Oklahoma w Stanach Zjednoczonych otrzymała zgłoszenie o pożarze, który rozprzestrzenił się na budowie apartamentu hotelowego w północno-zachodniej części miasta. Pożar wybuchł wieczorem, 8 lutego. Szybko objął pomieszczenia, a gęsty dym unosił się na* kilkadziesiąt metrów nad budynkiem. Na miejsce przybyło kilka zastępów straży pożarnej. Działania służb koordynował szef miejscowej Straży Pożarnej, Benny Fulkerson, który poinformował, że nie zauważono, aby ktokolwiek ucierpiał w wyniku zdarzenia. Walka z żywiołem trwała ponad cztery godziny. Ogień spowodował rozległe uszkodzenia* konstrukcji. Materiał, z którego wykonano dach, sprzyjał szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia, przez co działania strażaków były utrudnione.