Pożar w szpitalu. Ewakuowano ponad 50 osób

Pożar w szpitalu wojewódzkim w Szczecinie. Ogień pojawił się na oddziale nefrologii przed godz. 2. Trzeba było ewakuować 51 pacjentów. Cztery osoby z personelu medycznego wymagało pomocy medycznej.

Straż straż pożarna wóz strażackiStraż straż pożarna wóz strażacki
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Ogień pojawił się około godz. 1.30 w nocy z piątku na sobotę, w budynku "Z" szpitala przy ul. Arkońskiej. Znajduje się tam oddział nefrologii i transplantacji nerek.

- Pożar wybuchł w sali chorych na pierwszym piętrze - przekazał PAP rzecznik prasowy Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie Tomasz Owsik-Kozłowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szejna uderza w Błaszczaka. "Głupota w polityce nie jest przeszkodą"

Ewakuowano ponad 50 osób

- Ewakuowanych zostało 51 pacjentów z oddziału nefrologii i sąsiedniego oddziału neurologii. Ogień został szybko opanowany, ale w budynku było bardzo duże zadymienie - wyjaśnił rzecznik szpitala.

Ewakuowani pacjenci zostali rozlokowani w innych oddziałach. Cztery osoby z personelu, które prowadziły ewakuację, trafiły na SOR. - Nic poważnego się nie stało, ale podano im tlen i były pod obserwacją - przekazał Owsik-Kozłowski.

Podkreślił, że ewakuacja przebiegała bardzo sprawnie. Wyjaśnił, że podczas nocnego dyżuru na nefrologii pracowały dwie pielęgniarki, opiekunka medyczna i lekarz dyżurny. W ewakuacji pomagali pracownicy sąsiednich oddziałów, policjanci i strażacy.

- W akcji uczestniczyło 11 zastępów, w tym dziewięć samochodów gaśniczych - poinformował PAP rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Szczecinie st. kpt. Franciszek Goliński. - Pożar klasyfikujemy jako mały, spalona powierzchnia to około 35 mkw. - dodał.

Zaznaczył, że prowadzenie akcji w budynku szpitalnym, przy dużym zadymieniu, wymagało zaangażowania odpowiednich sił. Działania strażaków zakończyły się po godz. 5.30.

Oddział będzie wymagał remontu

W wyniku pożaru całkowicie zniszczona jest jedna sala chorych i część korytarza. Rzecznik SPWSZ "Arkońska" w rozmowie z PAP wyjaśnił, że prawdopodobnie cały oddział będzie wymagał remontu.

- Ściany i sufity są osmolone. Trwa szacowanie strat. Otrzymaliśmy zgodę, by wrócić do budynku, więc część personelu już prowadzi prace porządkowe na pozostałych piętrach - powiedział PAP w sobotę rano Tomasz Owsik-Kozłowski.

Przyczyny wybuchu pożaru na razie nie są znane. Rzecznik szpitala zapowiedział, że okoliczności zdarzenie będą badane przez biegłego.

Budynek "Z" szpitala przy ul. Arkońskiej został oddany do użytku w 2020 r.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają