Dach i poddasze zostały doszczętnie zniszczone
30 grudnia umęczeni tytanicznym wysiłkiem pracownicy i wolontariusze postanowili, że będzie to pierwszy wieczór odpoczynku, tak dla ludzi, jak i dla zwierząt, z którymi wspólnie chcieli świętować nadejście Nowego Roku. Jednak plany i marzenia runęły szybciej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Około godz. 20.00 na zamieszkanym poddaszu wiekowego budynku wybuchł pożar. Dach z drewnianym szkieletem, drewniane podłogi, schody i drzwi zajęły się ogniem natychmiast. Nie było czasu na nic, ludzie musieli uciekać tak, jak stali, zostawiając swój, palący się dobytek, za plecami.
Ty też możesz pomóc! Więcej informacji tutaj: Fundacja Centaurus błaga o pomoc