Pożar w Disneylandzie. Spłonął ogromny smok

Do tego groźnego pożaru doszło późnym wieczorem, w sobotę, 22 kwietnia. Jak informuje portal Micechat.com, podczas jednego z pokazów, niespodziewanie zapaliła się głowa smoka. Palące się części zaczęły spadać po konstrukcji, która również zaczęła płonąć. Po krótkiej chwili już cała figura smoka pochłonięta była przez płomienie.

Jak wynika z relacji naocznych świadków, nie przystąpiono od razu do gaszenia pożaru. W pierwszej kolejności zarządzona została ewakuacja. Wszyscy goście zostali poproszeni o opuszczenie tego miejsca, a pobliskie atrakcje zostały zamknięte.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sieci pojawiło się wideo, które pokazuje cały przebieg zdarzenia. Na nagraniu słychać krzyki, a także muzykę i efekty dźwiękowe. "To była wielka gigantyczna kula ognia. Potem zaczęli wypychać ludzi" - mówił w wywiadzie dla "Los Angeles Times" jeden ze zwiedzających 28-letni Ryan Laux.

Przedstawiciele Disneylandu wydali oświadczenie po pożarze, informując, że "podczas finałowego pokazu Fantasmic! w parku Disneyland w sobotę wieczorem zapalił się smok. Anaheim Fire & Rescue szybko zareagowało i pożar został ugaszony. Wszyscy członkowie załogi zostali ewakuowani z Tom Sawyer Island. Ze względu na dym i wiatr, atrakcje w pobliżu wyspy zostały bezpiecznie ewakuowane z wszelkich gości, a przyczyna pożaru pozostaje w tym momencie przedmiotem dochodzenia."

Fantasmic! to atrakcja, która została otwarta w 1992 roku. Jest jedną z najbardziej popularnych w Walt Disney World. W pokazie występują znane postacie z bajek Disneya, takie jak: Pocahontas, Aladdin, Mulan, Elsa z Frozen i Moana. W musicalu na świeżym powietrzu Myszka Miki walczy z siłami zła, podczas występu widzowie oglądają pokazy pirotechniczne oraz świetlne.