Pożar na Marywilskiej 44. Mamy komunikat z prokuratury
Prokuratura dziś ma wszcząć śledztwo w sprawie pożaru na Marywilskiej 44. - To jest tylko formalność, bo nasze czynności praktycznie już się rozpoczęły - przekazał prokurator Norbert Woliński.
- Sprawa od razu trafiła do prokuratury okręgowej, a czynności rozpoczęły się natychmiast. Trwa zbieranie materiału dowodowego i przesłuchiwanie świadków - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie.
Śledczy planują przeprowadzić oględziny w spalonym centrum handlowym, ale czekają na zakończenie działań przez strażaków.
- W toku śledztwa będziemy ustalać przyczyny pożaru. O dalszych czynnościach będziemy informować na bieżąco - podsumował Woliński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przerażający widok po pożarze. Skala zniszczeń
Pożar na Marywilskiej 44
Pożar w centrum handlowym na Marywilskiej 44 wybuchł w nocy z soboty na niedzielę. Budynek bardzo szybko cały zajął się ogniem, a nad Warszawą pojawił się gęsty czarny dym. Marywilska 44 spłonęła doszczętnie, a w wyniku pożaru zawalił się dach. W środku było około 1400 sklepów, wielu ludzi straciło dobytek życia. W gaszeniu pożaru brało udział ponad 240 strażaków, w szczytowej fazie było 99 wozów bojowych.
Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski zapowiedział, że w poniedziałek lub we wtorek podjęte zostaną decyzje po pożarze. Nie wykluczył uruchomienia środków kryzysowych w celu udzielenia pomocy materialnej najemcom centrum.
Czytaj też: