Pożar mieszkania w Koszalinie. Zatrzymano pijanego właściciela
W środę wieczorem w jednym z mieszkań w bloku w Koszalinie wybuchł pożar. Konieczna była ewakuacja mieszkańców. W tej sprawie policja zatrzymała do wytrzeźwienia właściciela lokum, w którym pojawił się żywioł.
Do pożaru doszło w mieszkaniu w jednym z bloków przy ulicy Lelewela w Koszalinie (województwo zachodniopomorskie) - przekazał serwis TVN24. Służby informacje o żywiole otrzymały po godzinie 19. Ogień widoczny był na drugim piętrze.
Z informacji portalu wynika, że służby ewakuowały siedem osób. Wśród nich było jedno dziecko.
Pożar mieszkania w Koszalinie
W rozmowie z TVN24 młodszy kapitan Bartosz Zawiałow z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie powiedział, że ewakuowani mieszkańcy wrócili już do swoich domów.
Nieznane są przyczyny pożaru. Aktualnie bada je policja. Wiadomo jednak, że zatrzymano do wytrzeźwienia właściciela mieszkania, w którym pojawił się ogień.
Zobacz też: Omikron dociera do Polski. "W ciągu tygodnia będziemy mieć paraliż bez lockdownu"
Tragiczny pożar we Wrocławiu
We wtorek 18 stycznia doszło do tragicznego w skutkach pożaru w kamienicy przy ul. Borowskiej we Wrocławiu.
- Jeszcze przed przybyciem straży pożarnej z mieszkania ewakuowano osobę poszkodowaną. Równocześnie z przyjazdem na miejsce straży, dojechało też pogotowie, które przejęło poszkodowaną. Pomimo reanimacji, kobiety nie udało się uratować - przekazał dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu.
Źródło: TVN24, PAP