Pożar fabryki styropianu w Łochowie
Bardzo trujący dym pod Warszawą - zdjęcia
Słup dymu widać z odległości kilku kilometrów
Ogromny pożar wybuchł rano w fabryce styropianu w Łochowie, ok. 70 km od Warszawy między Wyszkowem a Węgrowem. W gaszeniu pożaru brało udział 25 jednostek straży pożarnej.
W powietrzu unosił się toksyczny dym, dlatego straż pożarna apelowała do okolicznych mieszkańców o pozostanie w domach i zamknięcie okien, a także oszczędzanie wody, która potrzebna jest do akcji gaśniczej.
Ogromny słup toksycznego dymu unosił się tak wysoko, że był widoczny z wielu kilometrów. - Ten najbardziej czarny dym, który się wydobywał, pochodzi z produktów, z których się tworzy styropian. Jednym z nich jest polistyren, który może być bardzo szkodliwy - mówi Tomasz Przyborowski z firmy Styropmin.
(PAP/WP.PL/meg)