Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 15 na A1 pod Łyścem.
- Autokar zapalił się na 448 kilometrze A1 w kierunku na Warszawę. Nikomu nic się nie stało. Ewakuowane zostały 63 osoby. Na miejscu cały czas pracują służby. Są utrudnienia, bowiem nie wszystkie pasy są przejezdne – relacjonował serwisowi "DZ" starszy aspirant Adam Jachimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Autobus stał na poboczu autostrady, około 2 km za NOP Starcza w kierunku na Warszawę. Ze względu na utrudnienia i korki, policjanci zalecali objazdy bocznymi drogami.
Źródło: Dziennik Zachodni