Powstańcy weszli do domu Kadafiego - dyktator przepadł
Libijscy powstańcy weszli do domu Muammara Kadafiego, który to budynek znajduje się w kompleksie koszarowym Bab al-Azizija - poinformowała telewizja Al-Dżazira. Los Kadafiego nie jest na razie znany, ale rebelianci uważają, że pułkownik może być nadal w Trypolisie lub w pobliżu miasta. Pod koszarami znajduje się prawdopodobnie sieć bunkrów i tuneli.
23.08.2011 | aktual.: 23.08.2011 20:19
Zobacz relację godzina po godzinie: Wielka bitwa o Trypolis.
Zlokalizowany na południowych przedmieściach Trypolisu kompleks "znalazł się całkowicie w rękach rewolucjonistów" libijskich - oświadczył popierający powstańców ambasador Libii przy ONZ Ibrahim Dabbaszi.
Reuters informuje, że powstańcy strzelają w powietrze na wiwat. Według źródeł cytowanych przez agencję dpa, większość obrońców Bab al-Azizija zbiegła. Tylko nieliczni poddali się powstańcom, których straty wyniosły 12 zabitych.
BBC pokazuje obrazy powstańców, którzy kopią popiersie Kadafiego i skaczą po pomniku złotej pięści, który znajduje się w kompleksie koszarowym. Jak się uważa, pod Bab al-Azizija znajduje się sieć bunkrów i tuneli wiodących do okolicznych dzielnic, a być może również do brzegu morza.
Ibrahim Dabbaszi wyraził przekonanie, że całe terytorium Libii zostanie wyzwolone w ciągu najbliższych 72 godzin. Według niego, powstańcy prawdopodobnie postawią przed sądem w Libii Kadafiego i dwóch innych członków libijskiego kierownictwa, ściganych przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
Gdzie jest Kadafi?
- Bab al-Azizija jest całkowicie pod naszą kontrolą, nie ma tu pułkownika Kadafiego ani jego synów. Nikt nie wie, gdzie oni są - powiedział pułkownik Ahmed Omar Bani, który znajduje się w Bengazi, stolicy powstańców na wschodzie kraju.
- Jesteśmy przekonani, że Kadafi opuścił Trypolis, lecz jego schwytanie jest jedynie kwestią czasu - zadeklarował ze swej strony Fathi Terbel, wpływowy członek Narodowej Rady Libijskiej, który był jednym z inicjatorów rewolty przeciwko reżimowi.
Inne oświadczenie złożył wcześniej rzecznik powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Guma el-Gamaty, który powiedział, że Kadafi może być nadal w stolicy. - Nie uważamy, by opuścił kraj. Sądzimy, że jest nadal w Libii. Sądzimy, że jest w Trypolisie lub w pobliżu Trypolisu - powiedział Gamaty telewizji BBC.
- Prędzej czy później zostanie odnaleziony i albo aresztowany żywy - czego życzymy sobie jako najlepszego rozwiązania - albo zabity w razie stawiania oporu - dodał rzecznik.
Telefon od Kadafiego
Kirsan Ilumżynow, prezydent Kałmucji i szef Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE), oświadczył po rozmowie telefonicznej z libijskim przywódcą, że Kadafi jest cały i zdrowy, przebywa w Trypolisie i będzie walczył do końca. To właśnie z Ilumżynowem Kadafi był ostatni raz widziany publicznie w połowie lipca. Rozegrał z nim wtedy partię szachów.
Ilumżynow powiedział agencji AP, że Kadafi zadzwonił do niego około godziny 18 czasu moskiewskiego (godz. 16 czasu polskiego). Mówił, że nie zamierza opuścić Libii.
Według szefa FIDE Kadafi miał spokojny głos, mówił po arabsku, a jego słowa tłumaczył na angielski jego syn Mohammmed, szef Libijskiego Komitetu Olimpijskiego.
Rozmowa telefoniczna była krótka, nie trwała więcej niż minutę i Kadafi obiecał zadzwonić do Ilumżynowa później.
Kontrola nad miastem
Zarówno przedstawiciele rebeliantów jak i sił wiernych Muammarowi Kadafiemu twierdzą, że panują nad Trypolisem. Jednak rzecznik ministerstwa obrony USA pułkownik Dave Lapan oświadczył, że wydaje się, iż to powstańcy sprawują kontrolę nad większością miasta.
Jak dodał, Pentagon nadal uważa, że Muammar Kadafi nie opuścił Libii, ale choć stracił w znacznym stopniu możliwość dowodzenia wiernymi mu siłami, nadal stanowią one zagrożenie.
Lapan poinformował również, że USA monitorują obiekty, gdzie może znajdować się libijska broń chemiczna. Amerykański Kongres wyrażał obawy, iż broń ta może trafić w niepowołane ręce.