Obecnie istnieje 16 tego typu wyższych szkół zawodowych, w większości utworzonych w miastach, które w ramach reformy administracyjnej straciły status miast wojewódzkich. Minister edukacji Edmund Wittbrodt przekonywał, że dzięki ulokowaniu szkół w mniejszych miejscowościach, studia dla mieszkańców ich okolic są znacznie tańsze.
Pytany o kadrę, która ma pracować w nowych uczelniach, minister edukacji zapewniał, że wszystkie wnioski o powołanie państwowej wyższej szkoły zawodowej "spełniły wymagania". Zapowiedział uruchomienie w najbliższym czasie jeszcze dwóch-trzech podobnych uczelni .(aka)
