17‑kilometrowy korek. Trudne powroty z długiego weekendu
Do poważnych utrudnień w ruchu dochodziło we wtorek po południu na odcinkach autostrady na północy kraju. Siedemnastokilometrowy korek powstał w województwie zachodniopomorskim, na A6 między Szczecinem a Goleniowem.
Święto Wojska Polskiego we wtorek stwarzało szansę na dłuższe wypoczywanie. Kto wziął sobie wolny dzień w pracy w poniedziałek, zyskał kilka dni wakacji. Wtorkowa sytuacja na drogach pokazała wyraźnie, że wielu Polaków zdecydowało się wybrać na miejsce sierpniowej rekreacji krajowe wybrzeże.
O zatorze na odcinku między Węzłem Klucz a Węzłem Rzęśnica poinformowała we wtorek GDDKiA. Główna trasa prowadząca znad morza na południe kraju stanęła na dłuższy czas. Powodem było wzmożone natężenie ruchu.
Powroty z długiego weekendu. Korki na trasach znad Bałtyku
Do przymusowej przerwy w podróży przyczynił się w tej okolicy również znaczący incydent drogowy. Jak podaje TVN24, przed południem przy zjeździe z A6 na S3, przy Węźle Klucz doszło do kolizji samochodu ciężarowego z dwoma samochodami osobowymi. Przez trzy godziny zablokowany był jeden pas ruchu. Utrudnienia spowodowane tym zdarzeniem zakończyły się około godziny 13.30.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej drogowcy informowali o korkach w okolicach Trójmiasta. Na trójmiejskiej obwodnicy S6 utworzył się kilkukilometrowy korek na pasach w kierunku autostrady A1. Zator utworzył się także na drodze ekspresowej S7 w kierunku Gdańska oraz na drodze krajowej nr 6 w Godętowie.
Dyżurny Punktu Informacji Drogowej GDDKiA Tomasz Haluch poinformował PAP, że wtorkowy korek, który powstał po godzinie 12 w tym rejonie, miał około siedmiu kilometrów i utworzył się na odcinku od węzła Gdańsk Karczemki do węzła Gdańsk Południe. Dyżurny dodał, że około czterokilometrowy zator utworzył się również na drodze ekspresowej S7 w kierunku Gdańska, na odcinku od węzła Nowy Dwór Gdański do węzła Dworek. Utrudnienia spotkały kierowców na drodze krajowej nr 6 na wysokości Godętowa w obu kierunkach.
Takie przygody kierowców i ich pasażerów na drogach stają się normą. Każda kumulacja dni wolnych zachęca Polaków do podróży do turystycznych centrów. Korkują się nie tylko trasy prowadzące nad Morze Bałtyckie, ale również w kierunku Zakopanego.
Źródło: PAP/TVN24