Powrót dzieci do szkół. Ostrzeżenie lekarza
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział na środowej konferencji, że klasy V-VIII i szkoły ponadpodstawowe wrócą do szkół o tydzień wcześniej, niż zakładano, czyli 21 lutego. - Tak naprawdę prowokujemy sytuację, bo im szybciej będzie ta nauka stacjonarna, tym szybciej znów będziemy tego koronawirusa roznosić - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Łukasz Durajski jeszcze przed ogłoszeniem decyzji przez szefa MEiN. - Myślę, że mechanizm wyhamowania pandemii też wynika z tego, że dzieci są na nauce zdalnej - mówił wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. - Dzieci są doskonałym wektorem do roznoszenia wirusa - dodał gość Agnieszki Kopacz. Zaznaczył też, że rozumie negatywne skutki nauki zdalnej, ale zbyt szybki powrót dzieci do szkół nazwał "strzelaniem sobie w kolano".