Powrót dzieci do szkół. Jest projekt rozporządzenia

Już 4 maja po długiej przerwie do szkół wrócą dzieci z klas I-III w całym kraju. Dwa tygodnie później, 17 maja, uczniowie klas IV–VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych będą uczyć się hybrydowo. Tak wynika z projektu rozporządzenia, który opublikowało w czwartek Rządowe Centrum Legislacji.

Rozporządzenie ministra edukacji i nauki ma wejść w życie 3 maja br. Jest potwierdzeniem informacji podanych podczas środowej konferencji.

Zgodnie z projektem, już po długim weekendzie majowym uczniowie klas I–III szkół podstawowych na terenie całej Polski wrócą do nauki w szkole. Od 4 maja podstawówki będą również prowadzić działalność opiekuńczo – wychowawczą dla uczniów w świetlicy.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Pogoda zwiększy zagrożenie. Padły dwie daty

Kolejną ważną datą jest 17 maja. Tego dnia uczniowie klas IV–VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego przejdą na naukę w tzw. systemie hybrydowym.

W praktyce oznacza to system zajęć, w których weźmie udział nie więcej niż 50 proc. uczniów w szkole, placówce lub centrum oraz co najmniej 50 proc. uczniów z wykorzystaniem technik kształcenia na odległość. Harmonogram powinien zostać ustalony przez dyrektorów poszczególnych placówek.

Ponadto, w uzasadnieniu projektu rozporządzenia zaznaczono, że od 31 maja planowany jest powrót do szkół wszystkich uczniów i słuchaczy w mury placówek edukacyjnych na zasadach obowiązujących przed okresem epidemii.

Projekt rozporządzenia obejmuje także kwestię praktyk zawodowych. Dozwolone one są w trybie stacjonarnym. Mogą być prowadzone również u pracodawców lub w indywidualnych gospodarstwach rolnych, "o ile w podmiotach tych nie występują zdarzenia, które ze względu na aktualną sytuację epidemiologiczną mogą zagrozić zdrowiu uczniów lub słuchaczy".

Zajęcia praktyczne mogą zostać zorganizowane w miejscu ich prowadzenia, w wybranych dniach tygodnia, w wymiarze nieprzekraczającym 16 godzin tygodniowo.

Zdaniem ministra edukacji Przemysława Czarnka, każdy dzień nauki stacjonarnej jest na wagę złota i jest dużo lepszy niż dzień nauki zdalnej.

- Jesteśmy przekonani, że zakończenie roku szkolnego w trybie stacjonarnym po kilku tygodniach pobytu w szkole przyczyni się do tego, że poprawi się wiedza, samopoczucie, odbuduje się wspólnota, więzi, kontakty pomiędzy uczniami i nauczycielami - powiedział szef resortu nauki po czwartkowym posiedzeniu zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty.