Powrót Donalda Tuska? Jasny komentarz z klubu PiS

"Nie budowałbym przyszłości rządu demokracji na takich figurach jak Banaś, Jarosław Gowin, Zbigniew Ziobro. Słyszę, że można na ich nielojalności coś zbudować, na konfliktach wewnętrznych obozu władzy nie budowałbym nadziei, tylko budował własną siłę" tak mówi Donald Tusk między innymi o Jarosławiem Gowinie. Jak pan to ocenia, panie pośle, i czy wyobraża sobie pan, że Jarosław Gowin jest po stronie opozycyjnej wobec Prawa i Sprawiedliwości, między innymi obok Donalda Tuska? Nie, zupełnie sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Dzisiaj Polska nie potrzebuje polityków pokroju Donalda Tuska, polityków wypalonych - oczywiście z pewnym doświadczeniem, ja to szanuję. Ale z pewnością bez pomysłu na Polskę polityków wypalonych. Dzisiaj Polska potrzebuje młodych twarzy, nowych twarzy, nowych energii, nowych idei i tej należy szukać, także wsparcia po stronie Zjednoczonej Prawicy, a nie reagować alergicznie tylko wtedy, kiedy Donald Tusk napisze tweeta albo pokaże się w telewizji. Też bądźmy poważni. Jako Zjednoczona Prawica mamy poważne zadanie do wykonania. Jasne, panie pośle, ale to tę stronę opozycyjną chciałem zapytać. Bo nie da się ukryć, że mamy kryzys, obserwujemy kryzys przywództwa w Platformie Obywatelskiej. Czy nie ma pan obaw, politycznie pytam, o to, że Donald Tusk wróci i te sondaże poziomem poparcia dla opozycji, dla Koalicji Obywatelskiej, dla Platformy pójdą w górę? Czas Donalda Tuska z całą pewnością minął. Więc absolutnie się nie obawiam tego. Ale to Donald Tusk był twarzą, tym playmakerem, który doprowadzał do zwycięstw z Prawem i Sprawiedliwością. Być może Tusk wróci i znowu będziecie mieli jako prawica problemy. Nie wierzę w to. Donald Tusk też poniósł kilka porażek, a w momencie kiedy kolejna porażka wisiała nad głową, po prostu uciekł do Brukseli. Także ja się tutaj absolutnie nie obawiam Donalda Tuska.