Powrót do szkoły 1 września. Paweł Rabiej o sytuacji w Warszawie
Paweł Rabiej był gościem Marka Kacprzaka w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Wiceprezydent Warszawy był pytany o to, czy stolica jest gotowa na przyjęcie uczniów, po tym jak szkoły zostały zamknięte z powodu epidemii koronawirusa. – Zrobiliśmy wszystko, co jest możliwe, by się do tego przygotować. Niestety rząd zafundował nam chaos, ale ze swojej strony zadbaliśmy o to, by dyrektorzy otrzymali jasne wytyczne – powiedział Rabiej, dodając, że przeprowadzono „potężną operację”, by przekazać "jasne zasady". – Myślę, że bezpieczeństwo zależy od tego, na ile się do nich dostosujemy – podkreślił wiceprezydent, wspominając m.in. o tym, by nie puszczać do szkoły dziecka, które ma objawy grypy. – By zminimalizować (to zagrożenie – przyp. red.) zdecydowaliśmy, by zaszczepić nauczycieli i przedszkolanki przeciwko grypie – oświadczył gość WP. Dodał także, że "należy liczyć się z tym, że w części szkół będą wybuchać ogniska epidemii". – Wtedy to nauczanie hybrydowe będzie konieczne do wprowadzenia – powiedział Paweł Rabiej.