Powodzie w Wielkiej Brytanii. Tysiące domów zostało zalanych
Wielka Brytania walczy z powodziami. Ewakuowano setki osób, wydano prawie 650 ostrzeżeń i alertów, a linie kolejowe zostały zablokowane. Główne rzeki Tamiza i Trent miejscami wystąpiły z brzegów. Woda zalała ulice Londynu.
Około 50 osób musiało opuścić swoje domy w Londynie. Woda zalała ulice i nieruchomości w wyniku pęknięcia jednego z kanałów - informuje BBC. Dziesięć wozów strażackich i około 70 funkcjonariuszy wezwano w czwartek późnym wieczorem do powodzi między Dace Road i Wick Lane w dzielnicy Hackney Wick. - Strażacy pracowali przez całą noc, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Z okolicznych budynków ewakuowano wiele osób - przekazał dowódca Dan Capon, który był na miejscu zdarzenia.
W centrum Londynu zatonął zacumowany przy Temple Pier na Tamizie statek imprezowy - podaje BBC. Na miejsce przybyła łódź ratunkowa RNLI, policja wodna i jednostka londyńskiej straży pożarnej. Służby poinformowały, że wszyscy pasażerowie statku zostali odnalezieni. Rzecznik właścicieli statku "Bar & Co" przekazał BBC, że łódź "prawdopodobnie zatonęła z powodu warunków pogodowych".
Rada Hrabstwa Nottinghamshire ogłosiła stan zagrożenia z powodu rosnącego poziomu rzeki Trent - donosi brytyjski dziennik "Daily Mail". Mieszkańców poinformowano o możliwości wystąpienia powodzi i poproszono o przygotowanie się do ewakuacji. Z kolei w Gloucestershire z powodu rosnącego poziomu wody w okolicach miasta Tewkesbury, policja ostrzegła przed zamknięciem dróg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mamy stan wojenny w Polsce". Senior do posła PiS w TVP: Przestań pan kłamać
W miejscowości Walton Cardiff utworzono centrum ewakuacyjne. Z kolei mieszkańców wyspy Alney, położonej pomiędzy dwoma odnogami rzeki Severn w pobliskim Gloucester, do opuszczenia domów i udania się w bezpieczniejsze miejsce. Powodzie, osunięcia ziemi i przewracające się na tory drzewa sparaliżowały linie kolejowe. Część szkół w hrabstwach Wiltshire i Berkshire zostało zamkniętych.
Brytyjska Agencja Ochrony Środowiska przekazała, że w tym tygodniu w Anglii zalanych zostało ponad tysiąc nieruchomości. Setki budynków zostało dotkniętych powodzią w ciągu nocy z czwartku na piątek i w piątek rano - podaje "Daily Mail".
Tylko w piątek wydano w Anglii 302 ostrzeżenia przeciwpowodziowe i 332 alerty, a w Walii ogłoszono 13 alertów oraz dwa ostrzeżenia, co daje łączną liczbę 649 komunikatów w całej Wielkiej Brytanii.
Źródło: BBC, Daily Mail