Chwile grozy podczas lądowania w Londynie. Burza miotała samolotem

Pozrywane dachy i powalone drzewa to nie jedyne skutki burzy Gerrit, z jakimi muszą zmierzyć się mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Problemy dotknęły także tamtejsze lotniska. Do sieci trafiło nagranie pokazujące moment lądowania samolotu w ostatnią środę, gdy silne porywy wiatru uniemożliwiały wykonywanie manewru.

Boeing 777 chciał wylądować na brytyjskim lotnisku Londyn-Heathrow. Okazało się jednak, że im bliżej ziemi znajdowała się maszyna, tym bardziej odczuwalne były dla niej skutki burzy. Wiatr miotał samolotem na wszystkie strony, a pilotowi trudno było utrzymać nad nim kontrolę.

Moment lądowania z pewnością dostarczył pasażerom wiele strachu. Na szczęście ostatecznie Boeing 777 cało i szczęśliwie wylądował.

Przed trudnymi warunkami atmosferycznymi związanymi z burzą Gerrit ostrzegała brytyjska służba meteorologiczna Met Office. Wprowadzono alerty w wielu regionach kraju. W rejonach, w których wraz z burzą pojawił się wyjątkowo silny wiatr, pojawiły się utrudnienia w transporcie i komunikacji. Wiatr pozrywał też dachy i powalił drzewa. Zmierzający w stronę Glasgow pociąg zderzył się z drzewem. W innym miejscu tory były nieprzejezdne z powodu całkowitego zalania.