Polska
Polsce nie grozi powódź - uspokaja IMGW. W obszarach podtopionych woda utrzyma się na wysokim poziomie, ale "zaobserwować już można tendencje spadkowe". Synoptycy zapewniają, że "nie przewidują dalszych wzrostów, jeśli chodzi o stany alarmowe". Dodają, że czeskie rzeki, które wpływają do Polski - Witka i Miedzianka, nie stanowią zagrożenia. Instytut tłumaczy, że fala wezbraniowa rzek jest już kontrolowana przez polskie służby porządkowe.
Z obfitymi opadami deszczu i podtopieniami borykają się mieszkańcy Dolnego Śląska. Woda wciąż podnosi się na terenie powiatu lubańskiego. Na wysokości miejscowości Leśna rzeka Kwisa wystąpiła z koryta. Pracują tam strażacy, którzy umacniają wały przeciwpowodziowe i ochraniają zagrożone domostwa. Podobna sytuacja jest w powiecie zgorzeleckim, gdzie poziom rzek podnosi się.
Według oficjalnych informacji, stany alarmowe w dorzeczu Odry są przekroczone w dwudziestu sześciu punktach. W dorzeczu Wisły - w sześciu. Opady deszczu rzędu 20-30 mm pojawią się jeszcze dziś na południu Polski, szczególnie na Dolnym Śląsku i w Karpatach.
(IAR/PAP/evak)
Masz ciekawe fotografie?* Wyślij nam zdjęcia!*
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Czekamy na Twoje zgłoszenie!
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">