Powierniczka Putina uciekła z Rosji. Kim jest Jelena Isinbajewa?
Dwukrotna mistrzyni olimpijska w lekkiej atletyce Jelena Isinbajewa była powierniczką Władimira Putina w wyborach w 2012 roku. To ona w 2013 roku krytykowała szwedzkich sportowców, którzy pomalowali paznokcie w kolor tęczy. W 2015 roku podpisała pięcioletni kontrakt na służbę w armii rosyjskiej, a Szojgu przyznał jej stopień majora.
Jelena Isinbajewa, uchodząca za zwolenniczkę Władimira Putina i działająca w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim rekordzistka świata w skoku o tyczce, przebywa z rodziną na Teneryfie - poinformowały hiszpańskie media.
Wyzerowała kadencję Putina
41-latka z mężem i dwójką dzieci ma mieszkać w luksusowym apartamencie na jednej z wysp na Atlantyku - przekazała gazeta "El Digigal Sur".
Według dziennika "Sport" dwukrotna mistrzyni olimpijska, która po rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym 2022 trafiła na listę sankcyjną, już 30 maja przyleciała na Teneryfę z Turcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"El Digital Sur" opublikował zdjęcia, które mają pokazywać członkinię MKOl gdzieś na ulicach Teneryfy. Jednak otoczenie jest dość tajemnicze i trudno jednoznacznie określić, gdzie zostały wykonane. Gazeta nie przesądza też, czy to dłuższe wakacje, czy zawodniczka nazywana kiedyś "super patriotką", chce zostać w Hiszpanii na stałe.
Isinbajewa brała czynny udział w kampaniach wyborczych Putina w 2012 i 2018 roku. Po zakończeniu imponującej kariery sportowej tyczkarka, która 30 razy poprawiała rekord świata, również dzięki dobrym stosunkom z Kremlem zrobiła karierę w MKOl, którą rozpoczął wybór do Komisji Zawodniczej.
Zobacz także
Oburzona z powodu kolorowych paznokci
Kilka miesięcy temu pojawiła się informacja, że Putin powołał ją do grupy 75 osób, które opracowały nową rosyjską konstytucję, która umożliwiła "wyzerowanie kadencji", zapewniającą mu długą i nieskrępowaną władzę, ale Isinbajewa - posiadająca też stopień majowa armii rosyjskiej - temu zaprzeczyła i podkreślała, że nie ma nic wspólnego z tym dokumentem.
W marcu 2021 roku rosyjska Duma Państwowa także "wyzerowała kadencje". Deputowani przyjęli ustawę o zakazie zajmowania stanowiska prezydenta więcej niż dwa razy. Mało tego - w ustawie był zapis o nowym prawie, które stanowi, że od momentu wejścia tych przepisów w życie dotychczasowe kadencje prezydenckie się nie liczą. Putin będzie zasiadał w fotelu prezydenta jeszcze przez kolejne dwie kadencje.
W 2013 roku skrytykowała szwedzkich lekkoatletek, które pomalowały paznokcie w kolory tęczy - symbolu osób LGBT. Zdaniem Isinbajewy "goście powinni szanować prawa kraju, w którym występują". Emocjonalnie zareagowała również na pomysł wielu krajów zachodnich, by bojkotować igrzyska olimpijskie w Soczi z powodu niesławnej ustawy o "propagandzie LGBT".
źródło: PAP / ASTA / Frontanka / Nexta
Przeczytaj także:
