Powell w Pekinie ostrzega przed "czarnym dniem ONZ"
Amerykański sekretarz stanu Colin Powell wyraził w Pekinie nadzieję, że Bagdad zastosuje się do żądań ONZ. "Jeśli Irak zignoruje te postulaty, a ONZ nie podejmie żadnych działań, będzie to czarny dzień Narodów Zjednoczonych" - powiedział na konferencji prasowej.
24.02.2003 10:34
Podróżujący po krajach Azji Powell rozpoczął w poniedziałek rozmowy z politykami chińskimi, poświęcone przede wszystkim sprawie Iraku i Korei Północnej.
Powell chce przekonać Chiny, by w Radzie Bezpieczeństwa ONZ poparły nową rezolucję w sprawie Iraku, a także, by przekonały Koreę Północną do rezygnacji z ambicji atomowych - Pekin podjął już mediację w tej sprawie.
Chiny wielokrotnie wzywały do pokojowego rozwiązania kwestii Iraku i opowiadały się za tym, by dać więcej czasu inspektorom rozbrojeniowym ONZ. Zdaniem części analityków, Chiny - które jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ mają prawo weta - mogą raczej wstrzymać się podczas głosowania nad nową rezolucją iracką niż ją zablokować.
Powell, który w niedzielę przed odlotem z Tokio do Pekinu powiedział, że "czas podjąć działania" w celu rozbrojenia Iraku, spotkał się w poniedziałek z wiceprezydentem ChRL, Hu Jintao oraz szefem chińskiej dyplomacji Tang Jiaxuanem.
Na konferencji prasowej po rozmowach z Hu i Tangiem, Powell ujawnił, iż Chiny podjęły działania mediacyjne w kwestii północnokoreańskiej. Zaznaczył jednak, że nie może jeszcze publicznie przedstawić szczegółów inicjatywy Pekinu. Dodał tylko, że jego rozmówcy są poinformowani o "dążeniach i interesach USA" w tej kwestii.
Zarówno Chiny, jak i Korea Południowa, wcześniej deklarowały już, że będą dążyć do pokojowego rozstrzygnięcia sporu, dotyczącego programu atomowego, realizowanego przez Phenian. W Pekinie i Seulu wskazywano, że warunkiem rozładowania napięć na Półwyspie Koreańskim muszą być bezpośrednie rokowania amerykańsko- północnokoreańskie. Powell nie skomentował tego aspektu swych pekińskich rozmów.
Amerykański gość spotkała się również z prezydentem Chin Jiang Zeminem.
We wtorek Powell będzie już w Seulu, gdzie weźmie udział w ceremonii objęcia urzędu przez nowego prezydenta Ro Mu Hiuna.(aka)