Kreml potwierdza najgorsze obawy Amerykanów. Jest reakcja na apel USA

W poniedziałek amerykańska ambasada w Moskwie wezwała obywateli USA do natychmiastowego opuszczenia Rosji. Ostrzegano w nim, że osobom z podwójnym obywatelstwem grozi przymusowe wcielenie do armii Putina. Niedługo potem do sprawy ustosunkował się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jego wypowiedź jasno wskazuje, że apel waszyngtońskiej dyplomacji był jak najbardziej zasadny.

Władimir Putin i Dmitrij Pieskow w tle
Władimir Putin i Dmitrij Pieskow w tle
Źródło zdjęć: © East News | VYACHESLAV OSELEDKO

13.02.2023 | aktual.: 13.02.2023 16:45

Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję RIA-Novosti, próbował przekonać, że takie apele ze strony Amerykanów to żadna nowość. - To nie pierwszy raz, gdy wzywają do nie odwiedzania lub opuszczenia Rosji. Departament Stanu wygłaszał podobne komunikaty niejednokrotnie w ostatnim czasie - podkreślał.

Skomentował także fakt, że w apelu pojawiła się kwestia osób z podwójnym obywatelstwem. - Ludzie posiadający obywatelstwo Rosji są dla nas przede wszystkim obywatelami Rosji, niezależnie od tego, jakie drugie obywatelstwo posiadają - zaznaczył rzecznik Kremla, niechcący podkreślając słuszną czujność strony amerykańskiej.

Apel ambasady USA w Moskwie

W poniedziałek ambasada amerykańska w Moskwie wezwała obywateli USA do natychmiastowego opuszczenia Rosji. W komunikacie zaznaczono, że osobom z podwójnym obywatelstwem grozi przymusowe wcielenie do wojska.

Placówka wskazała na wysokie ryzyko bezpodstawnego aresztu i nękania ze strony rosyjskich władz oraz przypomniała, że przeciwko amerykańskim misjonarzom wszczęto postępowania karne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Rosyjskie służby bezpieczeństwa aresztowały obywateli USA pod bezpodstawnymi zarzutami, (...) zatrzymywały ich i nękały, odmawiając sprawiedliwego i transparentnego traktowania" - napisała placówka komunikacie.

"Rosja może odmówić uznania obywatelstwa amerykańskiego (takich osób), odmówić im dostępu do amerykańskiej pomocy konsularnej, poddać ich mobilizacji, uniemożliwić im wyjazd z Rosji lub wcielić do wojska" - ostrzega ambasada.

Poprzednio ambasada skierowała ostrzeżenia do Amerykanów przebywających w Rosji we wrześniu, po ogłoszeniu przez Kreml mobilizacji.

Źródło: RIA-Novosti/PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjapieskowrelacje rosja-usa
Wybrane dla Ciebie