Potężne uderzenie z HIMARS-ów. Celem skład amunicji Rosjan
Kolejny cios w Rosjan na wschodnim odcinku frontu. Tym razem Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały nagranie, na którym widać atak rakietowy przy użyciu HIMARS-ów. Wideo udostępniła agencja Reutera. Do uderzenia doszło w okupowanym przez armię Putina obwodzie donieckim, obok Dołomitne, gdzie istniało rosyjskie centrum amunicji i logistyki. Jak przekazali Ukraińcy w oświadczeniu, wszystko było wcześniej zaplanowane i zadecydowano, by do ataku doszło nad ranem. "Atak nastąpił chwilę po godzinie 9:00 w sobotę 2 września i wykorzystano do niego amerykański system artylerii rakietowej HIMARS i pociski GMLRS" - napisano pod nagraniem. Na nagraniu można zauważyć, że rosyjska baza z każdym kolejnym uderzeniem zamienia się w zgliszcza, czemu towarzyszą kule ognia i siwy dym. W pewnym momencie widać, jak z miejsca ataku ucieka wojskowy wóz, który chwilę później znalazł się na linii uderzenia, przez co los tej załogi nie jest znany. W odpowiedzi Rosjanie ostrzelali cywilne osiedla w obwodzie donieckim, co potwierdził na Telegramie szef obwodu Pawło Kryłenko, przekazując, że w wyniku ostrzału okupantów "zgięła jedna osoba, a pięć zostało rannych".