Znaleźli "balon" z Białorusi? "Coś spadło do naszego lasu"
Trwają poszukiwania tajemniczego obiektu powietrznego przypominającego balon, który w sobotę miał znaleźć się w polskiej przestrzeni powietrznej. Miał wystartować z terytorium Białorusi. Jak podaje Polsat News, obiekt mógł być widziany we wsi Kipichy na Mazowszu.
Telewizja Polsat News dotarła do mieszkańca wsi Kipichy (woj. mazowieckie, pow. żuromiński), który twierdzi, że widział tajemniczy obiekt powietrzny.
Tajemniczy obiekt powietrzny
- Słyszałem, że coś spadło do naszego lasu. Sąsiad w nocy siedział na przystanku i widział, jak spada płonący balon. Na początku myślał, że jest to meteoryt. Mówił, że było to około godziny 23:30 - powiedział w rozmowie z Polsat News mieszkaniec wsi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna dodał, że na miejscu pojawiły się służby i wojsko. Widział również śmigłowiec.
Alert RCB
"Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek Policji" - poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa na Twitterze. Alert RCB tej treści został wysłany do odbiorców na terenie trzech województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego.
W sobotę rano Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało na Twitterze, że Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi.
"Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina (woj. kujawsko-pomorskie - PAP)" - podał resort. "Dowódca Operacyjny podjął decyzję o uruchomieniu dyżurnych sił Wojsk Obrony Terytorialnej do poszukiwania obiektu" - podało MON.
Obiekt powietrzny został utracony z radarów w okolicy wsi Kowalki k. Rypina ok. godz. 1 w nocy - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Działania w powiecie rypińskim prowadzi od rana zespół poszukiwawczo ratowniczy WOT.
Źródło: Polsat News, PAP