Pośrednicy wciąż buszują w handlu ropą
Polski Koncern Naftowy Orlen SA nie otrzymał jeszcze od rosyjskiego koncernu Łukoil oficjalnej propozycji zrezygnowania z pośredników w handlu ropą - poinformowało w czwartek biuro prasowe PKN.
W połowie grudnia Ralif Safin, wiceprezes Łukoil Europa, zapowiadał, że rosyjski koncern, który sprzedaje do Polski 3,5 mln ton ropy rocznie zrezygnuje od początku tego roku z pośredników w handlu tym surowcem.
Zarząd PKN po tej wypowiedzi Safina wysłał do rosyjskiego koncernu pismo z prośbą o przedstawienie konkretnych propozycji, jednak nie otrzymał jeszcze odpowiedzi.
Safin wyraził w grudniu nadzieję, że w ślad za Łukoilem pójdą pozostali dostawcy rosyjskiej ropy i też zrezygnują z firm pośredniczących.
Zdaniem Safina pozwoli to na zaoszczędzenie, zarówno przez Łukoil, jak i przez polskie rafinerie, ok. kilkudziesięciu mln USD rocznie.
Największym pośrednikiem, który dostarcza ropę dla Polskiego Koncernu Naftowego Orlen SA jest, zarejestrowana na Cyprze spółka J&S Service and Investment, pokrywająca ok. 75% zapotrzebowania koncernu na ten surowiec. (ajg)