Posłowie zwiedzają świat za publiczne pieniądze. Rekordzista wydał ponad 80 tys.
W ramach wykonywanych obowiązków posłowie podróżują w najodleglejsze zakątki świata. Byli m.in. w Stanach, Brazylii, Japonii czy Australii. Jednym z największych "podróżników" jest Jan Dziedziczak z PiS.
W ramach podróży służbowych niedawny wiceminister MSZ Jan Dziedziczak wydał ponad 80 tys. zł. W Brazylii był na obchodach 60-lecia Towarzystwa Chrystusowego, a w RPA świętował 70-lecie Zjednoczenia Polskiego. - Polska wydaje ponad 100 mln rocznie na organizacje polonijne, w związku z tym konieczna jest kontrola tej polityki. Jednym z elementów jest zapoznanie się z sytuacją na miejscu - tłumaczy poseł PiS w rozmowie z "Super Expressem".
14 tys. kosztowała podatników wizyta w Kanadzie Piotra Liroya-Marca. Były poseł Kukiz’15 gościł w Toronto na tygodniu muzyki. Z kolei Wojciech Ziemniak z PO przez 5 dni był w Australii, gdzie obchodził 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Koszt 27 tys. Za dwudniowy wylot Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk na targi owoców morza w Brukseli obywatele musieli zapłacić prawie 5 tys. zł.
Zobacz także: ** Jakubiak u Hofmana o porażce PiS: Naród polski wystraszył się monowładzy
Źródło: "Super Express"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl