"Czy posłowie mogą dobrowolnie uczestniczyć w ćwiczeniach rezerwy wojskowej?" - to pytanie zadał poseł Michał Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości w swojej interpelacji. Zapytał, czy oficer rezerwy Wojska Polskiego, będący jednocześnie posłem, może na własny wniosek wziąć udział w ćwiczeniach rezerwy, które nie kolidują z pracami Sejmu.
W odpowiedzi wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda przypomniał, że zgodnie z ustawą o obronie Ojczyzny, osoby wybrane na posłów nie są powoływane na ćwiczenia wojskowe w trakcie trwania kadencji. - Na ćwiczenia wojskowe powołuje się żołnierzy pasywnej rezerwy, którzy mają nadany przydział mobilizacyjny lub są przewidziani do jego nadania w celu przygotowania do realizacji zadań w czasie wojny - przypomniał Paweł Bejda.
Szkolenia dla parlamentarzystów
Ministerstwo Obrony Narodowej planuje jednak organizację szkoleń praktycznych dla chętnych parlamentarzystów. Jak informuje "Rzeczpospolita", szczegóły zostaną ogłoszone wkrótce, a szkolenia mogą odbyć się już wiosną w jednostce wojskowej w Wesołej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Laser bojowy kontra osioł. Był szef AW: Nie ma z czego się śmiać
MON koordynuje szkolenia obronne, w tym kursy dla posłów i senatorów, które odbywają się w Akademii Sztuki Wojennej w Rembertowie. "Szkolenie obronne ma na celu doskonalenie procesów kształtowania środowiska bezpieczeństwa państwa" - informuje resort obrony.
Wiceminister Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej już w październiku 2024 r. zapowiadał możliwość organizacji szkoleń wojskowych dla posłów i senatorów, głównie z Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji do spraw Służb Specjalnych. - W każdej kadencji kilkudziesięciu posłów przechodziło tego typu szkolenia - przypomniał Tomczyk w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Obecnie przepisy nie przewidują możliwości powoływania posłów na ćwiczenia rezerwy na ich własny wniosek. Jednakże, jak podkreśla Tomczyk, warto przyjrzeć się przepisom, aby umożliwić posłom dobrowolne uczestnictwo w takich ćwiczeniach. Resort obrony planuje kolejną edycję kursów, o czym poinformuje odpowiednie instytucje.
Źródło: "Rzeczpospolita"